Ślub w maju wydaje się idealnym rozwiązaniem – to przecież miesiąc zakochanych, świat wokół budzi się do życiem i zachwyca urodą. Tego dnia szczęście i pogodna aura otaczały młodą parę od samego rana. Moim zdaniem maj to fotograficzne jeden z ciekawszych miesięcy.
Sesja plenerowa w ogrodzie, oczywiście maj, inna niż wszystkie jakie do tej pory robiłem bo z maleństwem Marysią
Makijaż: Milena Stachacz Instytut Piękna
Ceremonia: Parafia Trójcy Przenajświętszej w Czerwinie
Przyjęcie: Elba Bis