Miłość aż kipi z twarzy. Wyszli cudnie, sielsko, błogo, naturalnie. Zapraszam na kilka zdjęć z pleneru ślubnego Beaty i Krzysztofa. Plener ślubny powinien utrwalać piękno i wspaniałość chwil, pokonywać ich ulotność, wydobywać magię z każdego gestu i tak się w tym przypadku stało.